Flizy
Hodowcy bydła, koni czy innych przeżuwaczy potrzebują wysokiej jakości siana i słomy. Kiedyś zbierano te materiały głównie luzem lub w małą kostkę i składowano w stodołach bądź na strychach obór. Teraz wraz z postępem technologicznym i zwiększeniem produkcji, zbiory są głównie owijane w bele sznurem albo siatką. Niektórzy rolnicy posiadają specjalne magazyny przeznaczone do przechowywania zbiorów. Jednak zdecydowana większość składkuje bele w stertach na zewnątrz. Jeżeli bele nie zostaną zabezpieczone, to nawet te solidnie owinięte siatką ulegną częściowemu zniszczeniu (gnicie, pleśnienie). Ubytki, a co za tym idzie straty finansowe, mogą być ogromne. Do tego może dojść zamarznięcie zimną.
Flizy znajdują swoje zastosowanie w okrywaniu buraków czekających na odbiór przez cukrownie czy ziemniaków podczas podsuszania po zbiorze. Nadają się również do okrywania biomasy, czyli np. zrębek drzewnych czy nawet porąbanego drewna.
Fliz to nie folia
Rolnicy często próbują okrywać bele różnymi plandekami czy foliami. Niestety, kończy się to zwykle porwaniem takiej okrywy przy większym wietrze, co powoduje straty finansowe. Dodatkowo, pod foliami skrapla się woda, która powoduje pleśnienie zbiorów w belach. Doskonałym rozwiązaniem do okrywania bel jest włóknina, prościej mówiąc – fliz. Jest to bardzo wytrzymały materiał, który położony na stercie ze spadkiem powoduje spływ wody. Chroni bele przed wodą opadową oraz śniegiem. Fliz w odróżnieniu od folii przepuszcza powietrze – wentyluje stertę. Dzięki temu nie występuje skraplanie wody i nie powstaje pleśń. Włóknina jest o wiele bardziej odporna na wiatr i promienie słoneczne – posiada filtr UV. Co najważniejsze, gryzonie za nią nie przepadają. Praktycznie nie występuje jej zniszczenie przez myszy zimujące często w belach.
Jak okrywać?
Ważną kwestią jest sposób przytwierdzenia włókniny do sterty. Rozwiązań jest wiele, natomiast najpopularniejszym jest obłożenie boków sterty ofoliowanymi belami sianokiszonki poprzez dociśnięcie flizu do bel pod nim. Można również używać do tego, np. starych opon. Innym rozwiązaniem jest wbicie metalowych szpil w glebę lub przerzucenie przez stertę sznurów i ich obciążenie, np. oponami.